Dlatego, gdy myślę o tej części świata, serce zaczyna mi bić szybciej, niemal słyszę tętent końskich kopyt i czuję zapach dymu z fajki pokoju 🙂. Organizacja podróży do USA wymaga nieco wysiłku i przygotowania. Jak wyjechać do USA? Dowiesz się w tym poradniku krok po kroku. Jak wyjechać do USA? Poradnik krok po kroku. You are looking for information, articles, knowledge about the topic nail salons open on sunday near me 시가 온라인 구매 on Google, you do not find the information you need! W przypadku wylosowania i pozytywnego przejścia rozmowy z konsulem, otrzymujesz prawo do stałego pobytu w USA, czyli tzw. “zieloną kartę”. Możesz dzięki niej legalnie pracować, na stałe zamieszkać w jakim chcesz stanie, a po 5 latach starać się o obywatelstwo. Co istotne: nie musisz spełniać żadnych wygórowanych wymagań, a Aby umówić się na spotkanie w ambasadzie USA, należy złożyć wniosek na stronie internetowej U.S. Citizen Immigration Services uscis.gov. Możesz wybrać datę i godzinę spotkania. Umówienie się na wizytę jest najczęściej możliwe od poniedziałku do piątku w godzinach 8.30-9.30. Następnie należy uiścić opłatę za wniosek Osoby ubiegające się o wizę zarówno C-2, jak i C-3 są zwolnione z obowiązku wnoszenia opłaty wizowej, a najczęściej także z obowiązku odbycia rozmowy z konsulem USA. Zwykle też wniosek składany jest w imieniu aplikanta przez agencję rządową, misję dyplomatyczną lub międzynarodową organizację, która wysyła go do Stanów. Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd Nợ Xấu. Stany Zjednoczone już od wielu lat są ulubionym krajem emigracyjnym Polaków. Pomimo trudności związanych z otrzymaniem wizy uprawniającej do pobytu w tym państwie, nadal nie maleje liczba rodaków próbujących tam wyjechać. Celem podróży do USA jest najczęściej praca, wizyta u rodziny lub zwiedzanie. Każdy, kto planuje taki wyjazd, musi przygotować się na żmudny proces związany ze zdobyciem wizy. W 2018 roku do Ameryki wyjechało 20% więcej polskich turystów niż w 2017 roku. Według prognoz do końca grudnia bieżącego roku Stany Zjednoczone może odwiedzić nawet 200 tys. osób. Oznacza to, że konsulowie odmawiają przyznania wizy do USA tylko w wyjątkowych sytuacjach. Najczęściej takiego pozwolenia nie otrzymują osoby, które w przeszłości łamały prawo lub przekroczyły dozwolony czas pobytu w Stanach Zjednoczonych Do jakich krajów nie wjedziemy bez wizy? Wiza (z języka francuskiego Visa) to pisemne zezwolenie na przekroczenie granicy lub pobyt na terenie obcego państwa. Dokument ten jest wystawiany cudzoziemcom przez przedstawicielstwa dyplomatyczne lub konsularne danego państwa. Polacy potrzebują wiz nie tylko do Stanów Zjednoczonych. Taki dokument jest także niezbędny, gdy chcemy odwiedzić jedno z państw afrykańskich, kraje Bliskiego Wschodu, Azji, Rosji, Australii i Oceanii. Procedura uzyskania wizy i jej cena jest uzależniona od prawa kraju, do którego chcemy wjechać, np. na Fidżi i Malediwach wizę dostaniemy bezpłatnie na lotnisku. Natomiast w innych państwach wymagane jest uiszczenie opłaty, np. w Turcji koszt takiego dokumentu to 20 dolarów. W niektórych krajach, jak Irak, Azerbejdżan czy Uzbekistan, o wizę możemy ubiegać się dopiero po otrzymaniu zaproszenia od mieszkańca danego państwa. Obywatele polscy przybywający do Brazylii jako turyści na okres do 90 dni w ciągu roku są zwolnieni z obowiązku wizowego, natomiast po Brunei bez wizy mogą podróżować maksymalnie 14 dni. Od 2007 roku Polacy mogą swobodnie, bezwizowo przemieszczać się po krajach Unii Europejskiej, której jesteśmy częścią. Wiza do USA – rodzaje W Stanach Zjednoczonych wyznawane są zasady bezpiecznych granic i otwartych drzwi wobec przybywających tam obywateli innych krajów. Jednak bez zezwolenia na pobyt granicę tego państwa mogą przekroczyć tylko Kanadyjczycy oraz osoby spełniające odpowiednie wymagania i pochodzące z państw objętych Programem Ruchu Bezwizowego. Muszą oni uzyskać autoryzację Elektronicznego Systemu Autoryzacji Podróży (Electronic System for Travel Authorization, ESTA). Warto wiedzieć, że samo posiadanie wizy USA nie gwarantuje, że dostaniemy się na terytorium tego kraju. Takie zezwolenie jest tylko potwierdzeniem pracownika konsularnego, że osoba posiadająca wizę spełnia wymagania potrzebne do ubiegania się o wjazd od Stanów Zjednoczonych. Z wizą mamy pozwolenie na przelot, jednak dopiero na granicy upoważniony do tego pracownik decyduje, czy możemy wejść na terytorium tego kraju. Jeśli tak, przydziela nam właściwą wizę, czyli wbija pieczątkę z przewidywanym okresem pobytu. Polacy zamierzający wyjechać do Stanów Zjednoczonych mogą wnioskować o wizę imigracyjną lub nieimigracyjną. Pierwsza z nich przeznaczona jest dla osób chcących przeprowadzić się na stałe do USA. Natomiast wiza nieimigracyjna to pozwolenie czasowe dla wszystkich wyjeżdżających w celach turystycznych, dla osób podróżujących służbowo, dla uczących się tam studentów oraz wykwalifikowanych pracowników, którzy wyjeżdżają na określony okres. Dokument taki, zwany promesą wizową, jest wielokrotnego użytku, a wydaje się go na 10 lat. Jednak o długości pobytu decyduje urzędnik imigracyjny, który przy wjeździe do Stanów Zjednoczonych wbija pieczątkę i określa, czy możemy na terenie kraju przebywać miesiąc, czy dłużej. Maksymalny okres jednorazowego pobytu to sześć miesięcy. Wiza turystyczna USA – jak ją otrzymać? W Polsce możemy starać się o wizę w dwóch miastach: w Warszawie (ul Piękna 12), gdzie znajduje się Ambasada Amerykańska; w Krakowie (ul Stolarska 9) – to Konsulat Generalny. Jednak wniosek o pozwolenie na pobyt w USA możemy złożyć online, wypełniając formularz przez internet. W tym celu należy wejść na stronę: Aby starać się o wizę do Stanów Zjednoczonych, w pierwszej kolejności musimy określić rodzaj pozwolenia. W przypadku wybrania wizy nieimigracyjnej należy wypełnić wniosek wizowy DS-160, uiścić opłatę oraz określić miejsce, gdzie będziemy się ubiegać o dokument, np. konsulat USA Kraków. Po tych czynnościach i kliknięciu linku „START AN APPLICATION” system wygeneruje indywidualny, unikalny kod, który jest potrzebny wnioskującemu podczas korzystania z aplikacji. Pamiętajmy, że cały formularz jest w języku angielskim. Osoby, które nie radzą sobie dobrze z tym językiem, powinny skorzystać z instrukcji, znajdującej się na stronie: Dodatkowo, aby uzyskać informacje na temat wiz lub umówić się na spotkanie z konsulem, można zadzwonić na numer Biura Obsługi Klienta: dla osób dzwoniących z Polski to linia +48 22 307 1361; dla interesantów przebywających już na terenie USA to numer 703 988 7101. Wszystkie informacje umieszczone w formularzu muszą być prawdziwe, poprawne i dokładne, ponieważ po wysłaniu dokumentu nie można dokonywać w nim żadnych zmian. Po wypełnieniu i przesłaniu wniosku o wizę do USA należy wydrukować potwierdzenie złożenia dokumentu. Znajdziemy tam dane osobowe, kod kreskowy oraz numer identyfikacyjny, który będzie nam potrzebny podczas umawiania spotkania z konsulem. Dodatkowo dokument ten musimy zachować i zabrać ze sobą na wizytę w konsulacie USA w Krakowie. Po wydrukowaniu strony z kodem kreskowym możemy cofnąć się, za pomocą przycisku „Back” i następnie przesłać na swój adres e-mail kopię formularza DS-160 wiza. Wysłana wiadomość będzie zawierać plik w formacie PDF. Po dokonaniu powyższych czynności osoba składająca wniosek wizowy USA musi jeszcze założyć profil w systemie. Po kliknięciu linku i wybraniu opcji „Nowy użytkownik”, należy wypełnić pola formularzu i stworzyć własne hasło. Następnie po zalogowaniu, gdy znajdziemy się w panelu sterowania, możemy umówić się na spotkanie w konsulacie. Dokumenty i koszty wizy do Stanów Zjednoczonych Podstawowym dokumentem uprawniającym do starania się o wizę do USA jest paszport. Można się o nią ubiegać nawet w przypadku, gdy ważność paszportu wkrótce się kończy. Aby jednak dostać się do Stanów Zjednoczonych, będąc już w punkcie granicznym, musimy posiadać paszport ważny co najmniej 6 miesięcy ponad planowany pobyt. Dodatkowo każdy obywatel składający wniosek o wizę turystyczną do USA musi mieć aktualne zdjęcie w formie elektronicznej. Fotografia jest potrzebna do formularza DS-160. Koszt takiego zdjęcia to koło 20-30 zł. Podczas aplikacji wniosku wizowego musimy również wnieść opłatę za wizę do USA. Koszt taki jest zależny od rodzaju pobytu. To pieniądze pobierane za rozpatrzenie formularza. Należność taką musi wnieść każdy, kto stara się o pobyt tymczasowy w Stanach Zjednoczonych. Opłata musi zostać uregulowana niezależnie od tego, czy pozwolenie zostanie zatwierdzone przez konsula. Cena wizy do USA, przy wniosku kategorii B oznaczającym pobyt turystyczny nieimigracyjny, wynosi 160 dolarów, czyli około 624 zł. Opłata ta nie podlega zwrotowi, nie można jej również przenieść na inną osobą lub do innego kraju. Po jej uiszczeniu otrzymujemy potwierdzenie zapłaty, które jest ważne przez okres jednego roku od daty dokonania płatności. Co zabrać na rozmowę z konsulem? Na rozmowę z konsulem umawiamy się za pomocą internetu. Tam ustalmy dzień i godzinę wizyty w ambasadzie w Warszawie lub w konsulacie w Krakowie. Nie należy się spóźniać, ponieważ będziemy oczekiwać przed wejściem do budynku. Przed wyznaczoną godziną spotkania z konsulatu wychodzi pracownik, który zaprasza oczekujących do środka. Przeważnie kilkanaście osób jest umówionych na tę samą godzinę. Przed wejściem czeka nas kontrola bezpieczeństwa, ponieważ na teren ambasady nie można wnosić telefonów, sprzętu elektronicznego, napojów oraz większego bagażu. Następnie od każdego są pobierane odciski palców. Podczas tej czynności linie papilarne są skanowane techniką cyfrową bez użycia tuszu. Czas oczekiwania na rozmowę z konsulem USA zależy od ilości osób umówionych. Niekiedy osoby wnioskujące o wizę spędzają u konsula kilka minut, ale w niektórych przypadkach – nawet godzinę. Po wejściu do budynku otrzymujemy numerek i czekamy na swoją kolej. Wizyta w ambasadzie USA wiąże się nie tylko z rozmową, ale również z przedstawieniem dokumentów. Musimy zabrać ze sobą: wydruk potwierdzenia złożenia formularza DS-160, potwierdzenie umówienia się na wizytę, zdjęcie paszportowe wykonane w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, aktualny i poprzednie, nieważne paszporty. Dodatkowo osoba ubiegająca się o wizę do Stanów Zjednoczonych może zabrać ze sobą źródła pomocne przy wyjaśnieniu celu wyjazdu, potwierdzenia opłacenia podróży czy też związków z ojczyzną. Uzupełniającą dokumentację należy dostarczyć także w sytuacji, gdy pobyt w USA był kiedykolwiek przedłużony lub uległ zmianie status wizowy. Więcej informacji podczas rozmowy z konsulem musi przedstawić osoba, która była kiedykolwiek aresztowana lub skazana za wykroczenie czy przestępstwo. Musi ona posiadać „zapytanie o karalność” oraz wyrok sądu lub decyzję prokuratury. Gdy przestępstwo czy wykroczenie było popełnione w Polsce, wtedy należy mieć ze sobą „zapytanie o karalność” z Krajowego Rejestru Karnego przy ul. Czerniakowskiej 100 w Warszawie. Natomiast, gdy czyn karalny został dokonany poza granicami Polski, wtedy należy zaprezentować „zapytanie o karalność” oraz wyrok sądu lub decyzję prokuratury wydane przez organy kraju, w którym zostało popełnione przestępstwo/wykroczenie. Wszystkie dokumenty przyniesione do konsulatu należy złożyć wraz z tłumaczeniem na język angielski. Wiza dla dziecka Podobnie jak dorośli obywatele Polski, tak samo dzieci wyjeżdżające do Stanów Zjednoczonych muszą posiadać wizę. Małoletni w wieku poniżej 14. roku życia nie muszą skanować swoich odcisków palców oraz stawiać się na rozmowę z konsulem. Jednak ich opiekunowie muszą w ich imieniu złożyć stosowne dokumenty oraz wniosek DS-160 po polsku. Procedura otrzymania wizy dla dziecka do USA przebiega podobnie jak u osób dorosłych. Należy wypełnić elektroniczny formularz o pobyt nieimigracyjny (DS-160), wnieść opłatę, zarejestrować się w celu umówienia się na wizytę z konsulem. Podczas tej formalności musimy podać numer paszportu dziecka, numer potwierdzenia opłaty oraz dziesięciocyfrowy kod potwierdzający złożenie wniosku DS-160. Aby kwalifikować się do zwolnienia z rozmowy z konsulem USA, trzeba wypełnić formularz online lub skontaktować się z pracownikiem konsulatu, dzwoniąc na numer infolinii. Następnie należy dostarczyć dokumenty do ambasady w Warszawie lub konsulatu w Krakowie, np. za pomocą firmy kurierskiej TNT. Wśród nich musi się znaleźć wydruk potwierdzający zakwalifikowanie się niepełnoletniego dziecka do ubiegania się o wizę bez rozmowy z konsulem (Interview Waiver Confirmation Letter) z numerem UID, formularz dostarczenia dokumentów, wydruk potwierdzający złożenie elektronicznego wniosku DS-160, zdjęcie, ważny paszport, kopia wizy lub wiz rodziców, jeśli takowe posiadają. Gdy dziecko będzie podróżowało bez dorosłych opiekunów, należy dołączyć do dokumentacji list wyjaśniający okoliczności konkretnej sytuacji. Natomiast w przypadku, gdy małoletni posiada inne nazwisko niż rodzice czy opiekunowie, należy dołączyć odpis skróconego aktu urodzenia lub sądowe postanowienie o adopcji. Po przeprowadzeniu procedury wizowej paszport oraz dokumenty są zwracane firmie kurierskiej, która dostarczy je pod wskazany adres. Opłata wizowa USA wynosi tyle samo dla dorosłego i dla dziecka, czyli 160 dolarów (około 624 zł). Ile trwa wyrobienie wizy? Wyrobienie wizy trwa od 3 do 5 dni, jednak te kilka dni to tylko okres potrzebny do zweryfikowania oraz przygotowania aplikacji wizowej w internecie. Do czasu oczekiwania na wizę do USA musimy także doliczyć termin spodziewanej rozmowy z konsulem. W zależności od sezonu i ilości złożonych wniosków na spotkanie w ambasadzie USA musimy czekać od 1 do 4 tygodni. Podczas umówionej wizyty wnioskujący od razu dowiaduje się, czy wiza została mu przyznana, czy nie. W przypadku pozytywnego rozpatrzenia sprawy paszport danej osoby zostaje w konsulacie i jest odsyłany kurierem TNT na adres zamieszkania (opłata 24 zł) lub do najbliższego punktu TNT. Cała procedura trwa około 5 dni. Podczas odbierania paszportu osoba przyjmująca przesyłkę musi posiadać przy sobie dokument ze zdjęciem oraz osobiście pokwitować odbiór. Przedłużenie wizy do USA nie jest możliwe. Gdy ta utraci ważności, musimy składać wniosek o nowe pozwolenie na pobyt w Stanach Zjednoczonych. Natomiast w sytuacji, gdy paszport przestaje być ważny, a wiza nadal jest ważna, wtedy można podróżować do USA z dwoma paszportami – nowym i starym. W okrese posiadania wizy USA, zmiana nazwiska skutkuje nie tylko wyrobieniem nowego paszportu, ale również wnioskowaniem o nowe pozwolenie na wjazd do Stanów Zjednoczonych. Taka procedura obowiązuje wszystkich obywateli, którzy zmienili nazwisko z powodu zawarcia małżeństwa, rozwodu lub na skutek decyzji sądowej. Usługa Koszt opłata za wizę 624 zł zdjęcie paszportowe 30 zł kurier TNT 24 zł Razem 678 zł Odmowa wizy do USA – przyczyny Według danych Amerykańskiej Ambasady w Warszawie, w 2017 roku na podstawie wiz nieimigracyjnych na teren USA wjechało 217 tys. 453 obywateli z Polski. Placówki dyplomatyczne wydały aż 102 tys. 494 wiz turystycznych dla naszych obywateli. Tylko w maju br. Biuro Konsularne USA wydało ponad 4700 pozwoleń na wjazd od Stanów Zjednoczonych – wszystkie obejmowały dziesięcioletni okres Obowiązująca w Stanach Zjednoczonych ustawa o Imigracji i Obywatelstwie (Immigration and Nationality Act, INA) w paragrafie 214(B) stanowi: „Każdego obcokrajowca należy traktować jako potencjalnego imigranta do czasu, aż w trakcie procedury ubiegania się o wjazd przekona urzędnika konsularnego, że ma prawo do uzyskania statusu nieimigracyjnego”. W związku z tym każdy, kto ubiega się o wizę do USA, musi dobrze przygotować się do rozmowy z konsulem, ponieważ to on podczas krótkiego wywiadu decyduje, czy otrzymamy pozwolenie na pobyt w Stanach Zjednoczonych. Podczas procesu weryfikacji kluczowe znaczenie mają przedłożone przez wnioskującego dokumenty. Powinny one w przekonujący sposób potwierdzać więzi i przywiązanie obywatela do kraju. Przykładami takich „więzi” są stała praca, dom, rodzina, konto, kredyt w banku. To aspekty życia, które łączą obywatela z krajem zamieszkania i zmobilizują go do powrotu. Odmowa wizy do USA często jest spowodowana brakiem stałego miejsca pobytu. Dotyczy to zwłaszcza osób młodych (np. studentów), którzy nie mogą udowodnić silnych więzi łączących ich z miejscem zamieszkania. W przypadku niespełnienia takich wymogów wniosek wizowy jest odrzucany na podstawie paragrafu 214(B) ustawy INA. Problemy z otrzymaniem pozwolenia na pobyt w Stanach Zjednoczonych mogą mieć również osoby bezrobotne, samotne, nieposiadające rodziny, a także obywatele, którzy będąc już w Ameryce, przekroczyły termin dozwolonego pobytu. Warto wiedzieć, że odmowna decyzja w sprawie wizy nie jest ostateczna. Urzędnik konsularny może ponownie rozpatrzyć wniosek, jeśli osoba starająca się o pozwolenie jest w stanie przedstawić dowodów przekonujących o powiązaniach z krajem rodzinnym. Dodatkowo każdy, kto nie uzyska wizy do USA, może ponownie (np. po roku) złożyć wniosek DS-160 lub inny w zależności od celu wyjazdu. Jednak wtedy powinien lepiej przygotować się do rozmowy z konsulem i udowodnić swoje przywiązanie do kraju. Bez wiz do Stanów Zjednoczonych mogą wjeżdżać obywatele 38 państw, w tym 23 krajów należących do Unii wśród nich wymienić: Czechy, Słowacja, Węgry, Litwa, Łotwa, Estonia. Jedynie Polska, Bułgaria, Rumunia, Chorwacja i Cypr nie spełniają warunków programu bezwizowego. Na koniec artykułu chcielibyśmy poradzić wszystkim, którzy zamierzają wystąpić o wizę do USA, aby przede wszystkim zachowali dużą cierpliwość. To nie jest łatwy proces, do tego mocno zbiurokratyzowany. Najwięcej problemów przysparza przeważnie wypełnienie wniosku DS-160. Rozmowa to już łatwiejszy etap. Oczywiście pod warunkiem, że odpowiednio się do niej przygotujemy. Najważniejsze to udowodnić, że chcemy pojechać do USA tylko na chwilę i zamierzamy wrócić do Polski. Wtedy na pewno otrzymamy wizę. O złożeniu wniosku wizowego, potrzebnych dokumentach, opłatach i umówieniu rozmowy pisałam w poście z listopada'13. Dziś idziemy na rozmowę do konsulatu. Po jej odbyciu dowiesz się, czy wiza została Ci przyznana. Masz wyznaczony termin - dzień i godzinę. Nic się nie bój. Sam zobaczysz, że to będzie miła wizyta:) W Polsce rozmowy odbywają się w dwóch miastach: Warszawa i Kraków. Konsulat mieście się przy Ambasadzie USA - ul. Piękna 12 (na rogu z Al. Ujazdowskimi). Konsulat Generalny USA - ul. Stolarska 9. Podczas składania wniosku i umawiania wizyty (wszystko online), sam wybierasz miasto w jakim chcesz starać się o wizę. Co koniecznie trzeba zabrać na rozmowę? Aktualny paszport. Wydrukowaną kartę potwierdzenia złożenia wniosku wizowego DS-160 - z dwoma kodami alfanumerycznymi. Wydrukowaną kartę potwierdzenia spotkania. Bez tych dokumentów nie przekroczysz progu konsulatu. O czym warto pamiętać przed wejściem? Będziesz poddany kontroli bezpieczeństwa. urządzeniami elektronicznymi jak np. laptop, aparat fotograficzny, tablet, dyktafon, mp3 itp. jedzeniem, piciem papierosami, zapałkami, zapalniczkami bronią, materiałami łatwopalnymi, ostrymi przedmiotami jak nożyczki, pilniki do paznokci, scyzoryki zaklejonymi kopertami, paczkami itp. płynami, sprayami, kosmetykami, mi np. kazano u ochrony zostawić na czas rozmowy dezodoranty i krem do rąk jaki miałam w torebce walizkami, torbami podróżnymi, dużymi plecakami, większymi gabarytowo torebkami. Na stronie ambasady jest informacja, że nie wejdziesz z torebką większą nić A4 i tu akurat chyba jest to indywidualne "widzi mi się" ochrony. Ja miałam zdecydowanie dużo większą torebkę i nikt nawet nie szepnął słowa, że jest coś nie tak. Przy mnie wchodziło wiele osób z miejskimi sporymi plecakami i również zero problemu. W innym terminie (ok. miesiąc po mnie) moja bratowa idąc na taką samą rozmowę, nie mogła wejść z nawet malutką torebką. Co więcej mi zaproponowano zostawienie niedozwolonych kosmetyków u ochrony i odbiór ich przy wyjściu. Gdy ona chciała to uczynić, kategorycznie odmówiono. Musiała wyjść z konsulatu, "pozbyć" się torebki i wejść ponownie. Z racji, iż była bez samochodu i sama, nie miała gdzie zostawić bagażu. Co robić? Okoliczny mały sklepik/kiosk wychodzi na przeciw Twoim problemom. Za 15 PLN przechowują Ci wszystko, co chcesz. Oczywiście od razu informują, że nie odpowiadają za rzeczy im powierzone. 15 PLN!!! Zgroza. Wszystko oczywiście jest "ukartowane" z ochroną konsulatu, gdyż to oni od razu informują Cię o "życzliwym" sklepiku. Sytuacja dotyczy Warszawy i miała miejsce około 10 m-cy temu. Nie wiem, jak to wygląda teraz. Mnie zupełnie to nie spotkało. Jednak informuje, że może to mieć miejsce, więc lepiej o tym wiedzieć i zawczasu nie brać nic nieodpowiedniego, do czego mogliby się przyczepić. Co z telefonem komórkowym? Na rozmowę nie możesz go zabrać. Przy wejściu ochrona każe telefon całkowicie wyłączyć i oddać do indywidualnego koszyczka. Numer koszyczka dostajesz do ręki (zalakowany kartonik). Na jego podstawie odbierzesz komórkę przy opuszczaniu budynku. Mi w koszyczku bez problemu pozwolono zostawić dezodorant i krem do dłoni, ale jak widać z info powyżej, nie zawsze ochrona się na to godzi. Etapy pobytu w konsulacie: Kontrola bezpieczeństwa. Weryfikacja dokumentów w osobnym punkcie. Wejście na salę rozmów - skanowanie linii papilarnych - sprawdzanie dokumentów i paszportu - przyznanie numeru rozmowy Rozmowa z urzędnikiem konsulatu - decyzja o przyznaniu wizy lub nie. Kontrola bezpieczeństwa Sporo o niej napisałam wyżej (patrz: O czym warto pamiętać przed wejściem?). Jest w zasadzie identyczna jak na lotnisku. Przechodzisz przez specjalną bramkę. Musisz zdjąć wierzchnie odzienie, czasem mogą poprosić o zdjęcie obuwia (np. kozaki, glany itp). Wszystko to, wraz z ewentualnym dozwolonym bagażem np. torebka, jest skanowane i sprawdzane na monitorze. Wyłączony aparat telefoniczny przechowuje Ci ochrona. Tu też sprawdzane jest, czy posiadasz paszport i kartę umówienia spotkania. Nie możesz przyjść w innym dniu niż wyznaczony, nie możesz też nie posiadać tego dokumentu. Zwyczajnie zostaniesz cofnięty. Weryfikacja dokumentów w osobnym punkcie W Warszawie idziesz przez długi hol. Za szklanym drzwiami znajduje się mały punkt (w zasadzie stolik), gdzie pokazujesz ponownie paszport, kartę umówienia spotkania i potwierdzenie złożenia wniosku DS-160. Jeśli wszystko jest ok, schodzisz schodami w dół do sali rozmów. Sala rozmów Na początek podchodzisz do okienka, gdzie skanowane są Twoje linie papilarne (jak podczas wyrabiania paszportu). Czasem do tych okienek może być mała kolejka. Zależy od obłożenia. Paszport, kartę umówienia spotkania i potwierdzenie złożenia wniosku wizowego podajesz pracownikowi. Dwa ostatnie dokumenty są Ci zabierane. Paszport otrzymujesz z powrotem. Nie przynosisz innych żadnych papierów! Ani o zarobkach, ani z US, ani z ZUSu, umów na kredyt hipoteczny, żadnych zdjęć rodzinnych, listów od brata z NY itp. Nikt nawet na to nie spojrzy i nie weźmie tego do ręki. Przede mną jeden pan zabrał całą teczkę. Pani za szybą tylko na niego spojrzała z politowaniem i kazała teczkę zamknąć:) Pracownik konsulatu rejestruje Cię w systemie. Następnie nadaje numer Twojej rozmowie. Drukuje się on elektronicznie. Odrywasz go z czytnika i idziesz dalej. Właściwa rozmowa z urzędnikiem konsulatu Z numerem w dłoni idziesz do poczekalni. To dalsza część sali z fotelami, stolikami, wieszakami na ubrania. Tu spokojnie czekasz na swoją kolej. Okienek do rozmów jest kilka. Podchodzisz do tego, nad jakim wyświetli się Twój numer. Dokładnie identycznie jak w aptece, poczcie czy przychodzi rejonowej:) Możesz czekać na rozmowę 2 minuty, a możesz i godzinę. Wszystko zależy od tego jak długo będą prowadzone "spotkania" z tymi przed Tobą. To, że masz wyznaczoną dokładną godzinę, nie znaczy, że ściśle o tej porze poproszą Cię do okienka. Sala oczekiwań jest przyjemna. Mnie rozśmieszyła jedna sprawa. Co metr masz dozownik z antybakteryjnym płynem do oczyszczania dłoni. Cała masa tego tam. Amerykanie mają na tym punkcie totalnego bzika! Miałam wrażenie, że chcą byśmy przystępując do rozmowy, oczyścili się całkowicie z naleciałości komunistycznego reżimu:) Na sali będziesz bombardowany filmikiem z ekranu plazmy, dotyczącym potęgi USA. Co jak co, ale propagandę mają lepszą niż dawne ZSRR:) Przy krzesłach natkniesz się na foldery z atrakcjami Stanów i uwielbieniem dla ich prezydentów, świąt, "dokonań" na rzecz świata. Jak już będziesz wymiotował tym ichnim patosem, zobaczysz migający Twój numer, wstajesz i wędrujesz do odpowiedniego stanowiska. Rozmowa nie jest przeprowadzana w żadnym tajemnym pokoju, przy stoliku itp. Stoisz jak w banku lub poczcie - przy okienku. Mówisz do mikrofonu i słuchasz z głośnika. Pani/Pan za szybą siedzi sobie za komputerem i Twój wniosek wizowy z wszelkimi danymi widzi na monitorze. Jak będziesz mówić głośniej, istnieje duża szansa, że cała sala za Tobą dowie się, jaki masz stan cywilny, ile zarabiasz i czy masz ciotkę na Florydzie:) Na początku podajesz paszport. Ponownie skanowane są Twoje linie papilarne. Urzędnik konsulatu jest Amerykaninem, ale zna biegle polski. Będzie rozmawiał w Twoim języku, ale jeśli chcesz możesz poprosić byście mówili po angielsku. Nic się nie bój, jeśli nie znasz angielskiego. Nie masz takiego obowiązku. O co pytają? W zasadzie o to, co już o Tobie wiedzą z wniosku. Zwykle wybierają parę punktów i do nich zadają pytania. Nie ma się czego bać. Bądź pewnym siebie, nie pokazuj strachu, dokładnie odpowiadaj na pytania, a nie katuj ich swoją autobiografią. Tam nikogo to nie interesuje. Nie rozgaduj się, nie udowadniaj, że nie jesteś wielbłądem, nie sprzedawaj o sobie więcej informacji niż chcą. Jakie mi postawiono pytania? - Gdzie pracuję? - Kiedy zamierzam lecieć i do jakiego miasta? - Czy sama czy z przyjaciółmi? - Co zamierzam tam zwiedzać? Tyle. Cała rozmowa trwała 3 minuty. Kiedy chciałam powiedzieć coś więcej, np. opowiedzieć plan swojej 5500 km wyprawy:), przerywano mi i zadawano kolejne pytanie. Jak Cię pytają, czy lecisz z kolegą, przyjacielem, bratem. Odpowiadasz z kim i tyle. Nic więcej. Pytają ile zarabiasz? Podajesz kwotę. Koniec. Nie tworzysz opowieści o prowizjach, premiach itp. Będą to chcieli wiedzieć, zapytają. Lecisz do rodziny? Pewnie będę chcieli coś więcej o niej wiedzieć. Odpowiadaj konkretnie. Nie snuj poematów. W oczekiwaniu na rozmowę, nasłuchałam się mimowolnie tylu historii życiowych, że myślałam, że umrę ze śmiechu. Nikt tych ludzi o to nie pytał, ale nie wiem czemu, niektórzy na siłę chcą jak najwięcej opowiedzieć. Myślą, że staną się w ten sposób bardziej wiarogodni. Co jest totalną pomyłką. Nie pytają o rodzinę? Nie zaczynaj o tym. To największy błąd, bo zaraz zaczną się dodatkowe pytania. Fakty są takie, że Ci co za dużo obracali językiem stali na rozmowie 30 minut, a takie osoby jak ja tylko 3. Hitem była para co ze szczegółami opisywała swoje przyszłe wesele (w tym menu), liczbę świń teścia i proces produkcji skórzanych pasków (to chyba ich zawód). Dla Amerykanina to musiało być niezwykłe doświadczenie:) Zaczęli 20 minut wcześniej ode mnie. Mi przyznano wizę, a oni nadal tam stali:) Błagam też, nie mów: "Ja tam nie zostanę, nie będę pracować na czarno, nie ucieknę, nie jadę tam do roboty itp." To jest upokarzające i działa tylko na niekorzyść. Kiedy decyzja jest na tak, urzędnik życzy Ci miłego pobytu na terenie jego ojczyzny. Paszport zatrzymuje i mówi - Goodbay. U mnie poszło to tak szybko, że byłam zaskoczona. Mówię: "Ale to już? Mam wizę?". Pan ze śmiechem: "Tak, na 10 lat. Udanej podróży":) Jestem prawie pewna, że u Ciebie będzie podobnie. Obecnie w przypadku nie przyznania wizy, konsulat musi Ci podać powód i musi go uzasadnić. Masz prawo się tego domagać. Ogólnie całe spotkanie jest miłe, bardzo przyjazne. Rodzi we mnie sympatyczne wspomnienia. Cały opis jest dużo dłuższy niż rzeczywisty tam pobyt:) Wychodzisz z sali i idziesz do wyjścia. Odbierasz u ochrony komórkę (na podstawie otrzymanego numerka). Umawiałem spotkanie wraz z narzeczonym, żoną, bratem itp. Czy rozmowa jest wspólna? Tak. Podchodzicie do okienka razem. Każda z osób oczywiście ma osobny dokument potwierdzenia złożenia wniosku, ale karta umówienia na spotkanie jest jedna (omawiam to szerzej w część I ubiegania się o wizę). Rozmowa trwa wspólnie. Urzędnik może zadawać Wam ogóle pytania razem lub kierować je personalnie do każdego z osobna. Zwyczajnie oszczędzacie na czasie. Wspólne spotkanie teoretycznie nie gwarantuje, że każde z Was wizę dostanie. Ale w praktyce to mało prawdopodobne, by jedna z osób dostała decyzję na tak, a druga na nie. Dostałam/em wizę, zabrali mi paszport, co dalej? Wiza nie jest w paszport wbijana na miejscu. Musi on polecieć do USA. Dostaniesz SMSem i mailem informacje, kiedy będziesz mógł go odebrać w wybranym wcześniej przez siebie punkcie TNT. Zgłaszasz się tam koniecznie z dowodem osobistym. Musisz mieć też ze sobą numer UID. Numer ten znajduje się na potwierdzeniu umówienia spotkania z konsulem oraz profilu online. Po zalogowaniu można go znaleźć po prawej stronie tuż obok adresu mailowego i podanym numerem przesyłki. W zalakowanej kopercie otrzymujesz paszport z wbitą wizą. Cieszysz się jak dziecko i szukasz najtańszych biletów do USA:) Oczekiwanie na odbiór paszportu wynosi ok. 7 dni. U mnie trwało 4. Może trwać też 10. Wszystko zależy od tego, czy akurat nie wypada jakieś święto, weekend itp. Zwykle jest to szybciej niż podaje nam konsulat. W tym miejscu możecie śledzić, co się dzieje się z Twoją przesyłką, na podstawie nr paszportu >>. Paszport w TNT będzie do odbioru przez 9 dni roboczych. Po tym czasie (w przypadku braku odbioru) zostanie przekazany do Ambasady/Konsulatu. Paszport może odebrać też za Ciebie inna osoba, ale wymaga to upoważnienia. Więcej informacji na ten temat na stronie >>. Kiedy ja dostawałam wizę i kiedy pisałam w listopadzie 2013 roku pierwszy post na ten temat, nie było możliwości dostarczenia przez TNT przesyłki z paszportem bezpośrednio do domu. Z tego co teraz widzę na stronie, taka opcja pojawiła się. Możesz zatem zamówić dostawę pod wskazany adres. Koszt tej usługi to 24 PLN. Wymagane jest tak samo okazanie dowodu i numeru UID. Na ile dostanę wizę? W 99,99% na 10 lat. Nie ma co prawda ścisłego przepisu, który mówi, że właśnie na tyle muszą Ci przyznać wizę. W praktyce jednak tak właśnie się dzieje. Nie znam nikogo kto dostałby na mniej. Oczywiście cały czas mówimy tu tylko i wyłącznie o wizie turystycznej. Termin ten nie oznacza, że możesz w USA być bez przerwy 10 lat. Urząd imigracyjny na przejściu granicznym decyduje o wjeździe na teren USA i ile tam możesz przebywać jednorazowo. Zwykle wbija w paszport termin 6 m-cy. Rzadko kiedy inaczej. Jeśli zostaniesz na dłużej, mimo iż wizę masz na 10 lat, Twój pobyt staje się nielegalny. W przypadku odmowy przyznania wizy, kolejny raz możesz o nią ubiegać się po 12 m-cach. Pamiętaj! Przyznanie wizy nie gwarantuje Ci wjazdu na teren USA! Zostaniesz o tym poinformowany dobitnie na "żarówiastej" żółtej karteczce dołączonej do paszportu z wizą:) Na niej też będą numery konsulatów w Stanach. Warto ją zachować i mieć pod ręką w czasie pobytu za Oceanem. Moje dodatkowe rady Nie bój się. Nie ma czego. Wiem, że wizyta w konsulacie może budzić niepokój, ale naprawdę nie ma się czym martwić. Nie taki diabeł straszny. Nie wierz w pogłoski, że to droga przez mękę, koszmar i, że dostać wizę to cud. Brednie! Mówię to nie tylko na podstawie mojego doświadczenia, ale także moich wielu znajomych przyjaciół i rodziny. Pamiętaj, że w ostatnich latach tylko w bardzo szczególnych przypadkach odmówiono przyznania wizy turystycznej w PL. To nie czasy sprzed 20 czy 30 lat. Przyjdź na rozmowę wcześniej. Nie wiem jak jest w Krakowie, ale w Wawie zwykle przed konsulatem na Pięknej jest spora kolejka. Czasem można tam nawet stać 2 h. Czasem tylko 2 minuty. Nie trafisz. Nawet jeśli stoisz jeszcze na chodniku, a już jest Twoja godzina rozmowy, nic się nie martw. Na bank dziś odbędziesz spotkanie. Niestety na jedną godzinę umawianych jest zwykle kilka osób na w styczniu 2013 szłam na rozmowę był mróz -25 stopni i padał ogromny śnieg. Płatki śniegu jak talerze waliły z nieba non stop. Stałam w kolejce do drzwi 1,20 h. Na szczęście miałam grubą kurtkę, buty na kożuchu i czapkę uszatkę + kaptur. Każdy z oczekujących wyglądał jak bałwan. Ochrona wpuszcza osoby pojedynczo lub góra 2-3. W sumie to mocno upokarzające. Jak leje, praży słońce +37 stopni lub jest wichura, stoisz na zewnątrz jak skazaniec i nic na to nie poradzisz. Możesz czekać nawet, z tego co słyszałam, czasem 2 h. Auto ciężko zaparkować gdzieś bliżej, bo pod ambasadą jest zakaz, a na Pięknej wiadomo parkingów brak. Małe szanse byś mógł się w nim nic nie wiem, czemu nie można tam zrobić dla interesantów chociaż daszku lub jakiegoś pomieszczenia oczekiwania? Jak jest super pogoda to ok, ale w innym przypadku wchodzisz na rozmowę albo super mokry albo spalony na heban albo nieźle zakatarzony. Ktoś powie: można zabrać parasol. Można. Ale Cię z nim nie wpuszczą. Traktowany jest bowiem jako ewentualna broń. Weź, jak musisz, zatem najgorszy i ewentualnie przeznacz na straty, zostawiać przed mały apel zatem do Amerykanów. Zróbcie daszek przy konsulacie lub najlepiej jakieś zabudowanie! Stanie na chodniku o szerokości 1 metra (dodatkowo utrudnieni dla innych przechodniów!), nie należy do przyjemnych w deszczu, śniegu, wietrze lub ostrym słońcu. Za opłatę 160 dolców coś chyba nam się należy? Naprawdę trzeba nas aż tak upokarzać? Co do pracowników konsulatu nie mogę powiedzieć złego zdania. Wszyscy są życzliwi i pomocni. Jeśli czegoś nie wiesz, pytaj. Tam co krok stoi ktoś, kto chętnie udzieli Ci wsparcia i rady. W następnym poście opowiem o odprawie na granicy USA - przez urząd imigracyjny. Obiecuje, że post ukaże się tym razem szybko. Mnie więcej w ciągu tygodnia. Jeśli macie jakieś dodatkowe pytania, wskazówki, rady, napiszcie koniecznie w komentarzu. Wiele osób skorzysta. Jak uzyskać wizę do USA?Wiza jest dokumentem niezbędnym do tego, aby przekroczyć granice Stanów Zjednoczonych Ameryki. Bez niego nie mamy nawet co marzyć o wyprawie za wielką wodę do tego kraju dobrobytu. Dzisiaj wyjaśniamy, czym tak właściwie jest wiza i w jaki sposób można ją uzyskać. Zapraszamy do warto wiedzieć o wizach?Wiza to dokument, który jest pisemnym pozwoleniem na wjazd do danego kraju. Wydawana jest przez konsulat danego państwa, do którego umożliwia wjazd, albo przez dyplomatycznego przedstawiciela tego państwa. Zostaje naklejona na jedną ze stron posiadanego przez nas paszportu, który uprawnia do starania się o wjazd na terytorium danego państwaMamy dwa rodzaje wiz – są to wizy imigracyjne, czyli na pobyt stały, oraz wizy nieimigracyjne, przeznaczone dla osób, które wybierają się do USA w celach turystycznych, medycznych, pracowniczych czy edukacyjnych (kategorie tych wiz omówiono poniżej). To, jaką kategorię wizową uzyskamy, zależy od celu naszej wiz wraz z celem podróży przedstawiono poniżej:A-1/A-2 – dla dyplomatów i przedstawicieli rząduA-3 – dla personelu pomocniczego posiadaczy wiz A1/A2B-1/B-2 – dla osób wyjeżdżających służbowo lub turystycznieC-1 – dla tranzytuC-1/D – dla członków załogi samolotu lub statkuE-1/E-2 – dla inwestorów i przedsiębiorcówF-1 – dla studentów i uczniówG-1-4 – dla przedstawicieli organizacji międzynarodowychG-5 – dla personelu pomocniczego posiadaczy wiz G-1-4H – dla osób wybierających się do tymczasowej pracy i praktyki (H-3)I – dla dziennikarzyJ-1 – dla au-pairs, stażystów, osób wybierających się na wymianę naukową/studencką czy program „Praca i Podróże”L – dla pracowników oddelegowanych do amerykańskiego oddziału firmyM-1 – dla studentów wybierających się na szkolenie zawodoweNATO 1-6 – dla przedstawicieli NATONATO 7 – dla personelu pomocniczego posiadaczy wiz NATO 1-6O – dla osób o wyjątkowych uzdolnieniach lub osiągnięciach w dziedzinie nauki, sztuki, edukacji, biznesu lub sportuP – dla sportowców, artystów i wykonawców estradowychQ – przyznawane w przypadku wymiany kulturalnejR – dla pracowników religijnychDokumenty niezbędne do uzyskania wizyAby móc uzyskać wizę, należy mieć wyrobiony aktualny paszport, który będzie miał przynajmniej półroczną ważność. Jeżeli paszport straci ważność w czasie pobytu w USA, skróci się automatycznie nasz czas pobytu w tym paszportu konieczne jest wypełnienie podania wizowego, które znajdziesz tutaj, a także dołączenie do niego aktualnego gdzie można składać wniosek o przyznanie wizy, to:Ambasada Stanów Zjednoczonych Ameryki w Warszawie, Al. Ujazdowskie 29/31 w WarszawieKonsulat USA w Krakowie, ul. Stolarska 9 w KrakowieJak wygląda rozmowa z konsulem?Następnym krokiem jest rozmowa z konsulem, która odbywa się w wyznaczonym przez Konsulat terminie. Trwa ona średnio kilkanaście minut, w niektórych przypadkach nawet do pół godziny. Należy na nią przynieść ważny paszport, dowód wniesienia opłaty za rozpatrzenie wniosku, formularz DHL, posiadane już wizy amerykańskie oraz dokumenty sądowe i policyjne, o ile oczywiście je rozmowy z konsulem zwolnieni są żołnierze NATO, przedstawiciele rządu, a także niektóre dzieci, które nie ukończyły 14 roku sytuacji, gdy wiza zostanie nam przyznana, konieczne jest zostawienie paszportu w konsulacie do czasu jej wydrukowania. O sposobie odbioru paszportu zostaniemy poinformowani przez konsula. Szukasz informacji na temat wiz wjazdowych do Stanów Zjednoczonych? W tym artykule wyjaśnimy sobie jak to naprawdę jest z tymi wizami turystycznymi. Jakie dają prawa i na ile można wyjechać do Stanów. Dowiesz się też czym różni się wiza turystyczna od pozwolenia na pobyt. Uwaga – 11 listopada 2019 obowiązek posiadania wizy turystycznej zostaje zniesiony dla Polaków Od tego dnia nie będzie już konieczności wyrabiania wizy turystycznej, wystarczy tylko ESTA. O tym co się zmienia, jak wygląda ruch bezwizowy, a także jak załatwić ESTA przeczytasz tutaj: Zniesienie wiz turystycznych do USA – co to znaczy da Polaków Wiza turystyczna Ten tekst dotyczy wizy turystycznej do USA – B2. Ta wiza jest po to, by przyjechać do Stanów na wycieczkę, odwiedzić znajomych. Jest to wiza nieimigracyjna, co znaczy tyle, że ta wiza nie daje pozwolenia na pracę ani osiedlenie się w USA. Od tego są inne wizy. Osoby z ważną wizą mogą z niej dalej korzystać, nie muszą wyrabiać ESTA. Także Ci z Was, którzy z jakiegoś względu wolą jechać do kosulatu po wizę turyczną na starych zasadach, dalej mogą to robić. Chociaż większość na pewno skorzysta z nowej, tańszej i szybszej możliwości. Wiza to nie to samo co pozwolenie na pobyt Wyjaśnijmy coś sobie – wiza turystyczna (niektórzy nazywają ją promesą wizową) nie daje pozwolenia na pobyt w USA. Wizę dostaje się w konsulacie/ambasadzie, zazwyczaj ważność takiej wizy to 10 lat. Jest to naklejka w paszporcie. Wiza uprawnia tylko do podróży do miejsca wjazdu do Stanów Zjednoczonych, czyli umożliwia przyjazd na lotnisko/do portu w USA. Powtórzę, żeby nie było żadnych wątpliwości – wiza nie zezwala na sam pobyt w USA, tylko na podróż na lotnisko w Stanach. Dopiero na lotnisku, urzędnik określa czy i na jak długo wpuścić turystę do kraju. O długości Twojego pobytu w USA decyduje tylko i wyłącznie urzędnik na lotnisku, a nie data ważności Twojej wizy w paszporcie. Jak długo można być w USA na wizie turystycznej? Tak długo, na jak długo pozwoli Ci urzędnik na lotnisku. Wbije Ci pieczątkę i na niej będzie napisane, do kiedy możesz zostać. Przy pierwszej wizycie na wizie turystycznej jest to zazwyczaj pół roku. 180 dni to maksymalny czas, przez jaki można być w USA na B1/B2. Ale nie ma tu reguły i nikt nie może Ci dać żadnych gwarancji. Sytuacja zmienia się, jeżeli wyjeżdzasz do USA z aplikacją z ESTA zamiast wizy.. Wówczas możesz zostać maksymalnie 90 dni a nie 180 jak wcześniej. Więcej o zmianach dowiesz się z wpisu tutaj Jak często można latać do USA na wizie turystycznej i kiedy ponowny wyjazd? Teoretycznie – latać do Stanów możesz tak często jak tylko chcesz. Praktycznie – to zależy na jak długo tu przylatujesz. Mam znajomych, którzy byli w USA już 2 razy w tym roku, w styczniu i lipcu, ale każdy wyjazd trwał 10 -14 dni. Znam też kilka osób, które przylatują do wnuków na 5 miesięcy, ale są w Stanach raz na 4 lata. W obydwu przypadkach nie ma problemów. Widzisz zależność? Im krótszy pobyt, tym częściej możesz przylatywać. Jeśli jednak wybierasz się na dłużej, np. na pół roku, to zalecałabym ponowny wyjazd dopiero po kilku lub kilkunastu miesiącach. Tak, by nie było wątpliwości, że przyjeżdżasz tu zwiedzać, a nie do pracy. Bo kto uwierzy, że stać Cię na to, by dwa miesiące pracować w Polsce, a później 6 miesięcy bawić się w USA? Chyba, że jesteś milionerem 😉 Po forach krąży pogłoska, że po pobycie półrocznym w USA najlepiej odczekać kolejne 6 miesięcy w Polsce i wówczas przylatywać. Jednak nikt nie daje tutaj gwarancji. Oczywiście, że mogą Cię wpuścić na pół roku, czy kilka miesięcy, ale równie dobrze mogą pozwolić Ci na pobyt 2 tygodniowy albo wysłać do Polski. Ile kosztuje wiza do USA na 10 lat Opłata za rozpatrzenie wniosku o wizę turystyczną B2 wynosi 160 dolarów (źródło). Trzeba zapłacić przed rozmową z konsulem w konsulacie/ambasadzie. W przypadku odmowy wizy opłata nie jest zwracana. Pierwszy lot do Stanów Jak to wygląda w praktyce? Załóżmy, że w konsulacie dostajesz wizę na 10 lat. Na podstawie tej wizy, możesz wsiąść na pokład samolotu. Już przy odprawie w Polsce będziesz musiał ją pokazać. Wsiadasz do samolotu. Podróż. Lądowanie. Prosto z samolotu zostajesz skierowany do bramek kontrolnych na lotnisku. Czekasz w kolejce, podchodzisz do okienka. Urzędnik graniczny zadaje kilka pytań, na podstawie których decyduje na jak długo wpuścić Cię do USA. Zostawiasz odciski palców, zdjęcie, a w zamian dostajesz pieczątkę w paszporcie. Ten stempel daje Ci prawo przebywania w USA. Data na pieczątce określa jak długo możesz legalnie zostać w Stanach. I tu bardzo ważna informacja. Musisz wyjechać ze Stanów najpóźniej w dniu, widocznym na pieczątce. Nawet jeden dzień Twojego pobytu poza dopuszczalnym okresem będzie złamaniem prawa. Jeśli dostałeś prawo do przebywania w USA do 10 lutego 2019, to wyjazd z kraju 11 lutego będzie już problemem i następnym razem nie wpuszczą Cię do USA. Nawet jeśli Twoja wiza ważna będzie jeszcze kilka lat. Dzięki 10 letniej wizie, będziesz mógł powtórzyć wycieczkę do USA, bez konieczności powtórnej wizyty w konsulacie. Przy kolejnym wlocie znowu przejdziesz rozmowę z urzędnikiem i dostaniesz kolejną pieczątkę i prawo pobytu na kilka miesięcy. Co jeśli nie wpisano Ci daty obok stempla w paszporcie? Data wpisywana jest głównie dla wygody podróżnego, żeby od razu wiedział kiedy powinien wyjechać. Jednak jeśli nie wpisano Ci daty w paszporcie, nie martw się. Czasami urzednicy tego nie robią i nie ma tu żadnyh powodów do niepokoju. Infomację o tym, na jak długo wpuszczono Cię do USA znajdziesz online. Wszystko opisałam w innym poście na blogu. Zajrzyj tutaj: Brak daty pod pieczątką w paszporcie – jak sprawdzić do kiedy mogę zostać? Jak przygotować się do rozmowy z urzędnikiem na lotnisku i co jeśli nie znasz angielskiego Jeżeli masz 10 letnią wizę i to twój pierwszy raz w Stanach, to będzie krótko. Przygotuj adres osoby, do której lecisz albo hotelu, w którym się zatrzymasz. Weź do ręki słownik i powtórz kilka podstawowych zwrotów po angielsku. Jeżeli nie znasz języka, to teoretycznie, na lotnisku dostępny jest polski tłumacz i zostanie w razie potrzeby sprowadzony. Teoretycznie. W praktyce, w razie problemów, ktoś z czekających w kolejce może być tłumaczem. Będzie szybciej. Moja rozmowa na granicy Pierwszy raz przyjechałam do USA w 2014 roku. Urzędnik zapytał mnie do kogo przyleciałam. Drugie pytanie: na jak długo. Trzecie pytanie: co robię w Polsce. To wszystko. Odciski, zdjęcie, pieczątka w paszporcie. Trwało to może 3 minuty. Nie ma się czego bać. Przy pierwszym wlocie, zazwyczaj dostaniesz pozwolenie na pobyt kilkumiesięczny, maksymalnie jest to pół roku. Ja przyjechałam tylko na 5 tygodni, ale dostałam pozwolenie na pobyt na 6 miesięcy. Mogłabym przedłużyć sobie wakacje. Różnica między wizą a legalnym pobytem w USA Często mylimy 10 letnią wizę z możliwością 10-letniego pobytu w Ameryce. Błąd! Ważność wizy pokazuje jedynie do kiedy możesz podjąć próbę wjazdu na teren USA, ale to na lotnisku decyduje się na jak długo zostaniesz wpuszczony do USA. Mam nadzieje, że wyjaśniłam sytuację. W razie pytań – pytaj! Wiza turystyczna do USA i rozmowa z konsulem często wydają się spędzać sen z powiek osobom, które marzą o wycieczce do tego kraju. Rzeczywiście, proces starania się o wizę jest uciążliwy i lekko wręcz upokarzający – we wniosku należy niemal podać numer buta babci i opisać całą swoją historię osobistą ze szczegółami, zapewnić że nie jest się terrorystą, nie uprawia prostytucji i nie planuje sprzedawać w USA swoich narządów. Wypełnienie wniosku zajęło nam z Adamem ponad trzy godziny. W wielu miejscach straszą nas, że jeśli stracimy numer wniosku, czy numer płatności to koniec, przepadliśmy, nic już nie załatwimy. Trzeba też zapłacić równowartość 160$ (obecnie 640 zł). Ale nie bój się – nie jest tak strasznie. Szczególnie ta nieszczęsna rozmowa z konsulem powoduje znacznie więcej stresu, niż powinna. Poniżej przydatne linki, jeśli cały proces ubiegania się o wizę masz jeszcze przed sobą: Wiza turystyczna USA – przydatne linki: Jak ubiegać się o wizęFormularz wizowyFAQ do formularzaWyznaczanie terminu rozmowy z konsulem Jeśli masz polski znak w imieniu lub nazwisku możesz mieć problem z zarejestrowaniem się na stronę cgifederal przez którą umawiasz się na rozmowę z konsulem. Jeśli pojawi Ci się błąd: „Your request cannot be processed at this time. The site administrator has been alerted. User could not be created. Please ensure First Name and Last name are entered as they are in your passport” – nie należy panikować (jak ja 🙂 ), tylko od razu napisać na support@ i wysłać im skan paszportu. Wtedy oni założą profil za Ciebie i uprzejmie dadzą znać, że możesz kontynuować proces ubiegania się o wizę. Jeśli cały ten proces już za Tobą, to wiesz, co teraz Cię czeka. Jama smoka. Pieczara w której siedzi On. Konsul. Okrutny potwór strzegący bogactwa. Twojej wizy turystycznej do USA. Zanim staniesz przed dostojnym obliczem konsula, musisz przejść całą, znów dosyć upokarzającą procedurę. Najpierw ludzie zbierają się na zewnątrz konsulatu, gdzie smutna pani sprawdza z listą, kto był umówiony na którą godzinę. Od niej otrzymasz numerek, z którym dopiero możesz wejść do konsulatu. Tam czekać Cię będzie kontrola bezpieczeństwa, dokładnie taka jak na lotniskach. W razie potrzeby, są tam dostępne szafki, w których można zostawić rzeczy, takie jak np. telefon, z którym nie można wejść dalej. Następnie pracownik konsulatu sprawdzi wszystkie Twoje dokumenty – zdjęcie, wniosek, Twoje odciski palców i pokieruje do kolejnego okienka. Dokładnie jak na poczcie. Tam po raz kolejny sprawdzone zostają Twoje odciski palców. W tym momencie zaczęłam już orientować się, jak bardzo realia tego procesu odbiegają od moich wyobrażeń wielkiej „rozmowy z konsulem” 🙂 Nie zostałam zaproszona do żadnego gabinetu, gdzie za biurkiem siedzi bardziej lub mniej smutny pan w garniturze. Zostałam poproszona do kolejnego okienka, gdzie za szybą siedział bardzo uśmiechnięty człowiek, w dodatku mówiący po polsku z uroczym amerykańskim akcentem 🙂 Nie zadawał mi trudnych pytań przez 15 minut. Cała rozmowa z konsulem trwała góra 2 minuty, z czego połowę – tak, tak, zgadliście, znów sprawdzano moje odciski palców. Konsul dobrze mówił po polsku, jednak przez ten silny amerykański akcent sama wolałam przejść na język angielski. Cała rozmowa z konsulem wyglądała tak: – Dorota, czyli wybierasz się podróżować?– Tak, jadę do Kalifornii i będę podróżować po okolicy.– Masz jakąś rodzinę w USA?– Nie mam.– A wyjeżdżałaś już kiedyś z Polski?– Tak, byłam już w wielu europejskich krajach.– Ok Dorota, zatwierdzam Twój wniosek o wizę. Miłej podróży. I po krzyku! Adam usłyszał podobnie proste pytania – jak długo pracuje w obecnym miejscu zatrudnienia, jakie ma plany i czy osoba, z którą jedzie do USA ma już wizę. I tyle. Wszyscy, których widziałam równie szybko załatwiali sprawę. Myślę, że trwa to dłużej kiedy konsul ma podstawy podejrzewać, że możesz nielegalnie zostać w USA na dłużej, czy tam pracować. Jednak jeśli nie masz nic do ukrycia i naprawdę planujesz podróżować, a potem w odpowiednim terminie wrócić do kraju, to nie ma się czego obawiać. Konsul też człowiek i wydaje mi się, że oni się cieszą, że ludzie podróżują do ich kraju 🙂 Oboje z Adamem dostaliśmy wizę na maksymalny możliwy czas, czyli na 10 lat. Jeśli masz rozmowę już za sobą, podziel się proszę w komentarzach informacją, jakie pytania się pojawiły – żeby inni byli przygotowani! Potrzebujesz noclegu w Krakowie w związku z załatwianiem formalności wizowych? Przejdź do klikając w poniższy przycisk lub w któryś z linków na stronie! Dla Ciebie nie zmienia zupełnie nic – ale dla mnie ma ogromne znaczenie. Ty zapłacisz tyle samo, ale w ten sposób nie wszystko zgarnie zespół Część dostanę ja za czas i pracę włożoną w tworzenie tego miejsca dla Ciebie! Dzięki! 🙂 Rozmowa z urzędnikiem na lotnisku w USA Adam rozmowę z urzędnikiem na lotnisku w Los Angeles przeszedł błyskawicznie, dosłownie dwie minuty. Ja przy okienku spędziłam dobre 10 minut. Musiałam powiedzieć gdzie w Polsce pracuję, jak to się stało, że mam dwa miesiące urlopu, dokąd się wybieram, na jak długo jestem, gdzie się zatrzymam itp. Musiałam pokazać bilet powrotny. Ponoć młode kobiety spędzają na tej rozmowie więcej czasu. Że niby przyjeżdżamy tam wychodzić za mąż za bogatych Amerykanów, czy coś… 🙂 Ale znów, nie ma się czego obawiać, bo jeśli nie masz nic do ukrycia, na pewno nie cofną Cię z lotniska. Urzędnicy po prostu wykonują swoją pracę. Chociaż wyglądają groźnie, to po wszystkim uśmiechają się, wbijają do paszportu pieczątkę i życzą miłej podróży 🙂 To co… czas na planowanie podróży! W tym pomogą Ci moje posty: Jak zorganizować wymarzoną podróż do USA? Poradnik krok po kroku. Co musisz wiedzieć o kempingach w USA? Porady i wskazówki Kilka miejsc, które koniecznie musisz zobaczyć, jeśli wybierasz się na zachód kraju: Czy Ty też chcesz poznać najlepszy punkt widokowy w Wielkim Kanionie? Upper czy Lower Antelope Canyon? Trudna decyzja podróżnika i jak ją podjąć. Kameralny zachód słońca na Sentinel Dome w Yosemite National Park. A jeśli myślisz o odbyciu wolontariatu w USA (i nie tylko), zainteresuje Cię też: Jak działa WWOOF? Moje doświadczenia z szukaniem wolontariatu w USA. Jak wygląda dzień na wolontariacie WWOOF w USA? Jeśli masz jeszcze jakieś pytania w sprawie wizy lub organizacji podróży po USA, śmiało pytaj w komentarzach albo przez media społecznościowe. Pomogę, w miarę swoich możliwości. Baw się dobrze!! 🙂 Jeśli przydał Ci się ten post użyj proszę przycisków poniżej i udostępnij go na Facebooku, Twitterze, czy Google+! Dzięki!

ile trwa rozmowa z konsulem usa